S2 w Warszawie bez zakazu godzinowego dla ciężarówek – na razie tylko 2 miesiące

Gdy trasa S2 uzupełniła się o brakujący w Warszawie odcinek, pozwalający przejechać całą stolicę bez wkraczania w teren zabudowany, natychmiast ustawiono tam godzinowy zakaz ruchu. Ograniczenia otrzymały dokładnie taką samą formę jak na S8, obejmując pojazdy o DMC powyżej 16 ton, między godzinami 7-10 oraz 16-20. Branża nie kryła zaś tym faktem rozżalenia, wszak nie po to czekano na trzypasmową „S-kę”, by ciężarówki musiały omijać ją po przepełnionej drodze krajowej nr 50.

W końcu ktoś jednak poszedł po rozum do głowy, przynajmniej tymczasowo. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała o zawieszeniu omawianego zakazu na najbliższe dwa miesiące. Od 1 sierpnia do 30 września ciężarówki będą mogły poruszać się po S2 przez całą dobę, niezależnie od tonażu. W tym czasie GDDKiA będzie analizowało jak taka zmiana wpłynie na sytuację na drodze, by na tej podstawie podjąć decyzję o dalszym zniesieniu zakazu lub ewentualnie jego przywróceniu.

Jak będzie to wyglądało w praktyce? Począwszy od 1 sierpnia wszystkie znaki z zakazami, między węzłami Opacz oraz Lubelska, zostaną zasłonięte. Jednocześnie na trasie mają pojawić się dodatkowe patrole policji oraz ITD, o których wysłanie GDDKiA oficjalnie zawnioskowało. Funkcjonariusze mają sprawdzać, czy zniesienie zakazów nie będzie skutkowało częstszym łamaniem przepisów ruchu drogowego.

GDDKiA tłumaczy taką decyzję umiarkowaną ilością zdarzeń na S2, pomimo stosunkowo dużego natężenia ruchu. Faktem też jest, że spora część ciężarówek ostatnio z tej trasy zniknęła, wszak białoruskie pojazdy nie mają obecnie wstępu do Europy. Dla kierowców jest to zaś szczególnie dobra wiadomość w obliczu panujących upałów. Stanie na rozgrzanym parkingu od godziny 16 trudno bowiem określić jakąkolwiek formą odpoczynku. Nie wspominając już o tym, że parkingów przed zakazami po prostu brakuje.

Na trasie S8 sytuacja pozostaje bez zmian – tam zakazy będą utrzymane.