Będę szczery – poniższa informacja wydaje mi się daleka od jakkolwiek wiarygodnej. Niemniej od kilku dni mówi się o tym na całym świecie, więc i ja coś na ten temat wyskrobię. Zawsze można to przecież potraktować jako ciekawostkę 😉
Firma Traft, będąca jednym z największych operatorów logistycznym rosyjskim rynku, zapowiedziała masowe zakupy zautomatyzowanych pojazdów. Jeszcze przed końcem roku aż 20 proc. firmowej floty ma posiadać możliwość uruchomienia autopilota. Następnie, w roku 2018, ma do tego dojść jeszcze kolejne 20 proc. I co więcej, Traft zapowiada nawet stworzenie specjalnego programu, którego zadaniem będzie… przygotowywanie kierowców do zmiany zawodu. Firma przewiduje bowiem, że już w ciągu kilku lat ciężarówki będą mogły jeździć także bez kierowców.
Jako że Traft działa w transporcie krajowym, te zautomatyzowane samochody miałyby jeździć wyłącznie po rosyjskich drogach. Można też założyć, że będą to pojazdy należące do podwykonawców, jako że Traft nie utrzymuje własnej floty. Nie wiadomo jednak jakiej marki mogłyby być te maszyny, a także na czym konkretnie będzie polegało działanie ich autopilotów.