Powyżej: Film od KPP Wałcz
6 maja, a więc właśnie dzisiaj, w Unii Europejskiej obchodzony jest Dzień Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Z tej okazji, w ramach przestrogi, policja z Wałcza podsumowała swoje interwencje z ostatnich dni. Szczególną uwagę zwracają przy tym dwie historie.
Zaczniemy od drogi krajowej nr 10, w miejscowości Nieradź nieopodal Wałcza. Radiowóz z wideorejestratorem uwiecznił tam Volkswagena Jettę, którym młody mężczyzna poruszał się we wręcz samobójczy sposób. Wyprzedzanie dwóch ciężarówek rozpoczął tuż przez zakrętem w prawo, nie mając żadnej widoczność. Zignorował przy tym ciągłą linię oraz znak informujący o ostrym zakręcie i zakazie wyprzedzania.
Gdyby z naprzeciwka nadjechał inny samochód, wszystkie pojazdy – włącznie z ciężarówkami – znalazłyby się w ogromnym zagrożeniu. Do tragedii jednak nie doszło, a kierujący Volkswagenem został zatrzymany. Policjanci nie wystawili mu zwykłego mandatu, gdyż uznali to za karę niewspółmierną do czynu. Zamiast tego zatrzymali uprawnienia i skierowali sprawę do sądu. Ten może całkowicie odebrać prawo jazdy i nałożyć grzywnę do 5 tys. złotych.
Druga sprawa dotyczy wypadku na drodze krajowej nr 22, w miejscowości Szczuczarz, również w powiecie wałeckim. Tam czołowego zderzenia niestety nie udało się uniknąć, a uczestniczył w nich Citroen Xsara Picasso oraz DAF XF z naczepą. Miało to miejsce na zakręcie w lewo, gdzie Citroen zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w narożnik nadjeżdżającego DAF-a.
Autem osobowym okazała się podróżować trzyosobowa rodzina. 60-letni kierujący zginął na miejscu, a 58-letnia pasażerka zmarła w szpitalu. Uratować udało się jedynie 17-latkę, która doznała wstrząśnienia mózgu. Ponadto w zdarzeniu uszkodzony został jeszcze jeden pojazd. To jadąca za Citroenem Toyota RAV4, w którą trafiło przednie koło ciężarówki, oderwane w czasie wypadku.
Źródło zdjęć: KPP Wałcz
