Od początku roku powtarzają się doniesienia o beznadziejnym stanie technicznym naczep. Mieliśmy już między innymi naczepę z piastą, którą rozpadła się przy kontroli na kawałki. Nie brakowało też komunikatów o naczepach bez sprawnych hamulców. Można by więc pomyśleć, że nic już nas w tym zakresie nie zaskoczy. A jednak…
Na niemieckiej autostradzie A20, policja zatrzymała wczoraj polski zestaw przewożący drewno do tartaku. Jak się okazało, ciężarówka była przeładowana o dokładnie 10,5 proc. Co zaś najgorsze, nadmiar ładunku poszedł w parze z poważnymi zaniedbaniami technicznymi.
Jedno z kół nie było poprawnie umocowane, mając trzy ułamane szpilki. Złamana była także rama, i to podobno w kilku miejscach. Kłonice utrzymujące drewno okazały się natomiast zbyt luźne.
W następstwie kontroli, policja nakazała przeładowanie drewna na inny pojazd. Dalszy ruch opisywanej naczepy został zabroniony, a kierowca otrzymał kilka mandatów. Przy okazji funkcjonariusze z Neubrandenburga wydali też apel do innych użytkowników dróg. Prosi się o nim o zgłaszanie na numer alarmowy wszystkich podejrzanie wyglądających pojazdów, by skutecznie eliminować je z użytku.
