Aż sześć osób w ciężkim stanie, około milion euro strat, a do tego ciężarówka zniszczona tak bardzo, że aż ciężko określić jaki to model – oto bilans wypadku, do którego w piątek rano doszło w niemieckim Karlsruhe.
Co ciekawe, ciężarówka uderzyła tutaj w bok tramwaju, trafiając w jego końcowy fragment. Policja twierdzi więc, że kierujący Iveco Stralis najprawdopodobniej zignorował wskazania sygnalizacji świetlnej, a przy tym wjechał na tory ze stosunkowo dużą prędkością. Co może świadczyć o dużej sile uderzenia, to fakt, że podwyższenie dachu wraz z klimatyzatorem oderwało się od ciężarówki i polecało na dobre kilka metrów do przodu. Poważnie zniszczony został też tramwaj, tracąc jeden z wózków zawieszenia i wypadając z torów.
Uszkodzenia mienia, dotyczące przede wszystkim obu pojazdów, określono na co najmniej milion euro. Wraz z kierowcą ciężarówki aż dziewięć osób zostało rannych, z czego sześć ciężko.
Nagranie z miejsca zdarzenia przejrzycie tutaj.
Tyle zostało ze Stralisa:
Sechs Schwerverletzte in Karlsruhe
Straßenbahn stößt mit Lkw zusammen https://t.co/DkWgEMPRM7— 🏦 (@ziromr) 16 czerwca 2017