Polska parlamentarzystka chce pojedynczych linii ciągłych, zamiast linii podwójnych – tak ma być taniej

linia_na_drodze

W ramach walki z palącymi problemami polskiej infrastruktury drogowej ( 😉 ), posłanka Elżbieta Stępień zaproponowała zmianę w oznaczeniach poziomych. Zgodnie z nią podwójna linia ciągła miałaby zostać zastąpiona pojedynczą, gdyż – jak twierdzi posłanka – przyniosłoby to państwu spore oszczędności.

Głównym argumentem przemawiającym za stosowaniem pojedynczej linii maja być kwestia kosztów. Pani Stępień podkreśla, że oznakowanie poziome musi być raz w roku odnawiane. Zamiast więc odnawiać linie podwójne, wystarczyłoby odnowić linie pojedyncze. Jednocześnie nie powinno to pogorszyć bezpieczeństwa, czego dowodzi powszechne stosowanie takich linii m.in. w Czechach. Czy argumenty to słuszne? To zweryfikuje teraz Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa, któremu posłanka Nowoczesnej przekazała swój pomysł.

Swoją drogą ciekawe jaki odsetek polskich kierowców, zwłaszcza tych niezawodowych i mających prawo jazdy od co najmniej kilkunastu lat, wie jaka jest różnica między linią ciągłą podwójną i pojedynczą…