Dzisiaj wieczorem, około godziny 20, przez polsko-niemiecką granicę w Kołbaskowie przejadą konwoje wojskowych ciężarówek oraz wozów opancerzonych. Tym samym rozpocznie się wielka operacja przerzutu wojsk do Polski, związana z ćwiczeniami wojskowymi o nazwie Defender-Europe 20.
Ćwiczenia potrwają aż do sierpnia i weźmie w nim udział 37 tys. żołnierzy z 18 krajów. Znakomitą większość będą przy tym stanowili Amerykanie, mający aż 20-tysięczną reprezentację. Jednym z głównych miejsc ich działań ma być poligon w Drawsku Pomorskim, a przygotowanie wszystkiego wiąże się z ogromną operacją logistyczną.
Jak wspomniałem na wstępie, wojskowe konwoje zaczną wjeżdżać do Polski dzisiaj wieczorem. Na początku pojawią się na autostradzie A6, a następnie obejmą też drogę krajową nr 10 oraz autostradę A2. Większość transportów planowana jest na godziny nocne, by ograniczyć utrudnienia w ruchu. Niemniej już teraz wiadomo, że część pojazdów będzie trzeba prowadzić za dnia, w tym nawet w godzinach szczytu.
No to teraz pozostaje mieć nadzieję, że przejazdy amerykańskich ciężarówek zostaną lepiej zabezpieczone i wyrządzą mniej szkód. Biorąc jednak pod uwagę specyfikę tego sprzętu, a zwłaszcza jego szerokość, na pewno nie będzie to łatwe. Dobitny przykład pokazywałem chociażby w tym artykule sprzed roku: Dlaczego amerykańskie ciężarówki wojskowe leżą po rowach? Rozmiary ich lusterek mogą wiele tłumaczyć
