Kolejny kierowca opuścił swoją ciężarówkę w asyście ratowników w ochronnych kombinezonach. Tym razem to 31-letni obywatel Ukrainy, pracujący w jednej z kujawskich firm transportowych.
Mężczyzna miał odczuwać bóle w klatce piersiowej, mieć podwyższoną gorączkę, a także uskarżać się na kaszel. Istniało więc prawdopodobieństwo, że został zarażony koronawirusem. Sprawa została zgłoszona na numer alarmowy, a policja poinformowała o niej lokalną stację sanitarno-epidemiologiczną.
Na parking w Grabównie przy drodze krajowej nr 10 – bo właśnie tam zatrzymał się kierowca – wysłano policjantów oraz specjalny oddział pogotowia ratunkowego. Ratownicy w kombinezonach przewieźli 31-latka do specjalistycznego szpitala w Poznaniu, by tam przeprowadzić pełną serię badań.
Według nieoficjalnych informacji, badania nie potwierdziły zarażenia koronawirusem. Już wczoraj, po jednym dniu w szpitalu, kierowca miał więc zostać wypuszczony. Jak natomiast wyglądała ta parkingowa akcja, możecie zobaczyć pod poniższym filmie, na łamach lokalnego serwisu 112pila.pl: