Kilkuset imigrantów walczyło ze sobą w Calais – w ruch poszły kamienie, 18 osób zostało rannych

port calais

Nielegalny obóz, zamieszkiwany przez nawet kilka tysięcy osób, zburzono w Calais już półtora roku temu. W okolic nadal jednak koczują nielegalni imigranci i może być ich obecnie nawet ośmiuset. Same za siebie mówią zresztą wydarzenia z wczoraj, gdy 18 osób zostało rannych w walkach między Afgańczykami a imigrantami z Afryki.

Walka między tymi grupami rozegrała się właśnie w Calais, nieopodal portu. Wykorzystywano w niej głównie kamienie, czy wszelkiego rodzaju pręty lub pałki. Łącznie w zdarzeniu udział wzięło kilkaset osób, a policja miała poważne problemy z opanowaniem sytuacji. Kiedy raz już udało się to zrobić, krótko później walki wybuchły na nowo. Ostatecznie Francuzi zastosowali duże ilości gazu łzawiącego. Dopiero to pozwoliło przywrócić sytuację do porządku.

Na szczęście nie ma żadnych informacji na temat poszkodowanych kierowców, czy ciężarówek. Tym razem walki nie przeniosły się więc na autostradę. Z jednak drugiej strony, powyższa historia dobitnie pokazuje jak dużym niebezpieczeństwem mogą być nielegalni imigranci i jak ogromne zagrożenie sprowadzają oni na kierowców.