Jeden przewoźnik, za jedno wykroczenie z udziałem jednej ciężarówki, będzie mógł wkrótce otrzymać aż cztery kary. Coś takiego jest oczywiście nielegalne, a jednocześnie ma wynikać z nowego polskiego… prawa.
Całą sytuację tłumaczy „Rzeczpospolita”, mówiąc o przygotowywanych zamianach w Ustawie o transporcie drogowym. Jeśli zmiany te wejdą w życie, przejazd transportem ponadnormatywnym bez zezwolenia będzie mógł być ukarany właśnie czterokrotnie. Jeśli bowiem ciężarówka będzie zbyt ciężka, przewoźnik będzie musiał zapłacić zarówno za złamanie przepisów drogowych, jak i transportowych. A do tego dojdą osobne kary za ewentualne przekroczenie dopuszczalnej długości lub szerokości.
Jak jednak wspomniałem na wstępie, kilkukrotne ukaranie za jedno przewinienie nie jest w Polsce legalne. Dlaczego więc przygotowywane przepisy wyglądają tak, jak powyżej? Ministerstwo tłumaczy się, że projekt nowego prawa powstawał w dużym pośpiechu i stworzono go bez brania pod uwagę transportu ponadnormatywnego.
Więcej na łamach „Rzeczpospolitej” – tutaj.