AP-7 to jedna z najważniejszych tras w całej Europie. Łączy ona południe oraz wschód Hiszpanii z resztą Europy, obsługując między innymi liczne transporty żywności. I właśnie na tej trasie wystartowały dzisiaj nowe zakazy ruchu.
Choć mowa o ogólnokrajowej autostradzie, władze miasta Almeria postanowiły wprowadzić lokalny zakaz ruchu dla samochodów ciężarowych. Będzie on obowiązywał w czasie porannego szczytu, w godzinach 7.30-8.30, na odcinku między 429. a 438. kilometrem, wyłącznie w kierunku Francji. Właśnie ten fragment ma być bowiem szczególnie istotny dla okolicznych mieszkańców.
Na czas obowiązywania zakazu, kierowcy ciężarówek mają zatrzymywać się na parkingu w miejscowości La Mojonera. Znajduje się on zaledwie kilka kilometrów przed odcinkiem z ograniczeniami. Tymczasem przewoźnicy już obwieścili swój sprzeciw i chcą wejść sięgnąć po środki prawne. Jak bowiem twierdzą, nowy zakaz został wprowadzony z pogwałceniem przepisów oraz oficjalnych procedur.
Swoją drogą, w Polsce podobny system bez większych wyrazów sprzeciwu obowiązuje już od lat. Mowa oczywiście o sytuacji w Warszawie, gdzie ruch ciężarówek na tranzytowych trasach S2 oraz S8 zabroniony jest przez aż siedem godzin dziennie.
Poniżej: lokalizacja miasta Almeria
