Jasna strona driftu

Publikacja na zamówienie

Spokój, opanowanie, szybkość reakcji – to jedne z kluczowych cech i umiejętności kierowców. Doskonale sprawdzają się na drodze, idealnie sprawdzą się na torze do driftu! Przy okazji dostarczą dreszczu emocji i porządnej dawki adrenaliny.

Dobry kierowca wie, jak ważne jest doświadczenie i ciągłe podnoszenie kwalifikacji. Dobry kierowca powinien również wiedzieć, jak zapanować nad pojazdem, który wpadnie w poślizg. Takiej kontroli nad autem można się nauczyć – oczywiście pod okiem instruktora, na specjalnie do tego przygotowanym torze do driftu.

Trenuj legalnie!

Nie ważne, jaki przyświeca Ci cel – czy myślisz o drifcie w kategoriach wyczynowych, czy szukasz miejsca do nauki jazdy w poślizgu i innych niebezpiecznych sytuacjach na drodze, czy po prostu lubisz tego adrenalinowego kopa – warto znać i doskonalić różne techniki jazdy.

Umiejętne driftowanie nierozerwalnie łączy się z dwoma dużymi “T” – TOR i TECHNIKA. Trzeba ją poznać, wyćwiczyć i rozwijać. Odpowiednio wysokie poczucie pewności siebie u kierowców, ich doświadczenie i umiejętności, to godziny spędzone za kierownicą. Tak samo jest z driftem. Można i warto się go nauczyć.

Z roku na rok jazda w poślizgu kontrolowanym zyskuje na popularności. Legalny drift odbywa się na specjalnie do tego przygotowanych torach, takich jak ten w Porcie Kopytkowo, w którym stworzono profesjonalne i bezpieczne warunki do slide’ów.

W sezonie letnim tor do driftu rozstawiany jest co dwa tygodnie, jesienią nieco rzadziej. Tor można albo wynająć i przyjechać własnym autem, albo umówić się na lekcję. Instruktażu udziela sam Piotr PITER Kozłowski – zawodowy kierowca – profesjonalista oraz uczestnik i laureat driftowych zawodów.

Drift to nie „palenie opon”

Drift należy rozpatrywać dwojako – jest techniką jazdy i dyscypliną sportową, ale przyświecająca

mu zasada jest jedna – polega na prowadzeniu samochodu w ciągłym, lecz kontrolowanym

poślizgu. Utrzymywany jest poprzez zwiększanie prędkości w samochodzie tylnonapędowym, co daje efekt, tzw. „latania bokiem”.

Jako sport motorowy wyróżnia się stylem, widowiskowością i techniką. Jest niemal sztuką. Od driftu bezwzględnie należy odróżnić wchodzenie w poślizg przy użyciu hamulca ręcznego w samochodzie z napędem na przód i tzw. “palenie opon”.

Port Kopytkowo to ukłon w stronę kierowców

W tym nowoczesnym, kompleksowym i przystępnym cenowo truck stop’ie, część parkingu z

ponad 250 miejscami, jest okresowo przekształcana w tor driftowy. Ale w Porcie

Kopytkowo doskonale odnajdą się wszyscy kierowcy – ci zawodowi, początkujący, a także ci aspirujący. Przekaz tego miejsca jest wyraźny – “zależy nam na odpowiedzialnych pokoleniach kierowców”.

W Porcie jest wszystko, co podczas treningu i drogi istotne – kompleksowe i czyste zaplecze sanitarno-gastronomiczne (WC, prysznice, pralnia, sklep 24/7, hotel, restauracja), zaplecze techniczne (myjnia TIR, wulkanizacja, mechanik), można tam nawet skorzystać ze strefy relaksu (zewnętrzna siłownia, sauny) i rozrywki (bar, bilard i gry).

Wypad na tor do driftu to także oryginalny pomysł na rodzinny wypad miłośników kina akcji i motoryzacji, prezent, a także emocjonujące spotkanie integracyjne. Kiedy w Porcie Kopytkowo tyle się dzieje, to po co siedzieć w domu? #CzasNaZjazd!