Powyżej: model Polar z podwoziem marki Sisu i kabiną oraz silnikiem Mercedesa
Od kiedy samochodowe silniki elektryczne zyskały na popularności, producenci ciężarówek zaczynają mówić o niewyobrażalnych dotychczas osiągach. Wszyscy zapewne słyszeliście już o amerykańskiej ciężarówce Nikola One, rozwijającej moc pełnego tysiąca koni mechanicznych (opis tutaj). Teraz natomiast coś podobnego pojawia się na europejskim podwórku, a konkretnie w… Finlandii.
Właśnie w Finlandii, na branżowych targach Kuljetus, swój nowy układ napędowy zaprezentowała firma Sisu. Jest to jednostka hybrydowa, przeznaczona do pracy w typowych dla Sisu warunkach, a więc w fińskim przemyśle drzewnym, czy też w branży budowlanej. I jak przystało na konstrukcję do pracy pod ogromnymi obciążeniami, mamy tutaj ogromny moment obrotowy oraz imponującą moc maksymalną. Dokładnie mowa tutaj o nawet 1140 KM oraz ponad 5000 Nm.
Jak wypracowano takie wyniki? Zacząć należy od wyjaśnienia, że Sisu silnie kooperuje z Mercedesem, montując do swoich ciężarówek silniki OM 471 oraz OM 473 z modeli Actros oraz Arocs. Teraz natomiast nawiązano współpracę także w fińską firmą Visedo, wytwarzającą napędy elektryczne m.in. dla ciężkich maszyn budowlanych. Efektem końcowym jest więc połączenie spalinowego silnika Mercedesa oraz elektrycznego silnika Visedo, wspólnie dysponujące właśnie mocą do 1140 KM.
Sisu tłumaczy, że ten nowy silnik będzie mógł działać na dwa sposoby. Przy spokojnej jeździe do napędu wystarczy sam napęd elektryczny, zasilany oczywiście z baterii, a silnik spalinowy będzie jedynie te baterie ładował. Będzie więc niedrogo, cicho i ekologicznie. Kiedy natomiast zajdzie potrzeba wykorzystania pełnej mocy, oba silnik zadziałają wspólnie, czyniąc z ciężarówki pojazd po prostu nie do zatrzymania. Finowie dodają także, że opisywany system będzie można zamówić zarówno na bazie silnika OM471, jak i OM473. W zależności od potrzeb jednostka spalinowa będzie więc miała albo 12,8 litra, albo 15,6 litra pojemności.
Więcej na temat ciężarówek marki Sisu przeczytacie tutaj.
Tak wygląda opisywany układ silników:
