W czerwcu bieżącego roku rosyjski koncern GAZ oraz niemiecka grupa Volkswagen zawarły bardzo ciekawe porozumienie. Zgodnie z nimi, GAZ będzie wytwarzał na rosyjski rynek auta osobowe Skody oraz Volkswagena. Sam Volkswagen dostarczy zaś Rosjanom silniki 2.0 TDI.
Do czego te silniki trafią? Zgodnie z oficjalnymi informacjami, będą one wykorzystywane w autach dostawczych GAZelle Next. Silnik znany z Craftera oraz MAN-a TGE trafi więc do samochodu tej samej wielkości, tyle że produkcji rosyjskiej. Co więcej, według magazynu motoryzacyjnego „Kolesa”. GAZelle otrzyma 2.0 TDI już w drugiej połowie 2018 roku.
Motor 2.0 TDI, który dostanie GAZ, ma spełniać bieżące normy emisji spalin i pochodzić z tej samej fabryki, co silniki używane w Volkswagenach. Można więc założyć, że będzie to ta sama jednostka, jak we wspomnianych Crafterach i TGE. Jeśli zaś chodzi o potencjalnego konkurenta GAZelle Next TDI, to będzie nim zapewne Mercedes-Benz Sprinter Classic, o którym pisałem wczoraj.
Przypomnę, że dotychczas GAZelle Next korzystało z silników amerykańskiego Cumminsa. Były to proste i niewysilone turbodiesle o pojemności 2,8 litra i mocy 140 KM. Pozostaje więc pytanie, czy użytkownicy dostawczego GAZ-a będą z niemieckiej nowości zadowoleni…
Przypominam też małą ciekawostkę na temat GAZelli:
Tetris ukryty w komputerze pokładowym auta dostawczego – rosyjski sposób na korki