Francuskie centra dystrybucji paliw zostały zablokowane, czyli rolnicy protestują w typowo francuski sposób

We Francji może dojść do powtórki sytuacji z września ubiegłego roku, gdy na wielu stacjach benzynowych zabrakło paliwa. Wszystko przez kolejne protesty, tym razem zorganizowane przez samych rolników.

Rolnicy blokują dojazdy do francuskich rafinerii oraz centrów dystrybucji paliw. Łącznie udało im się odciąć od transportu aż trzynaście zakładów, zagrażając sytuacji paliwowej w kraju. Same blokady też są bardzo ciekawe, w wielu przypadkach składając się z obornika, słomy, rozrzuconej gleby, czy nawet ziemniaków.

Jaki jest natomiast powód zorganizowania tak szeroko zakrojonej akcji? Rolników rozwścieczyły plany importowania do Francji oleju palmowego. Wielkie koncerny wolną kupić tę substancję za granicą, gdyż jest ona tańsza, niż ta wytwarzana przez krajowych rolników.

Na szczęście nie ma żadnych informacji o protestach na drogach niezwiązanych z branżą paliwową. Niemniej lepiej mieć się na baczności i stale sprawdzać sytuację na wybieranych drogach.