Francuski minister transportu Jean-Baptiste Djebbari właśnie podał nowe informacje w sprawie blokady ruchu promowego. Niestety, nie ma przy tym dobrych wieści, jako że zakaz wjazdu z terenu Wielkiej Brytanii zostanie przedłużony.
Początkowo zakładano, że blokada utrzyma się przez 48 godzin. Miałaby więc zostać zniesiona już dzisiaj w nocy, o godzinie 23. Jean-Baptiste Djebbari właśnie jednak zapowiedział nowy termin, jakim jest środowy poranek. Dla kierowców oznacza to więc kolejne kilka godzin postoju i jeszcze mniejsze szanse na zjazd do kraju przed świętami. Tak naprawdę mogą o tym myśleć tylko osoby z samego początku kolejki.
Treść tej zapowiedzi jest następująca: „Les avions, les bateaux et les Eurostar reprendront leur service dès demain matin.” Można to więc przetłumaczyć jako „Ruch samolotów, statków oraz pociągów Eurostar zostanie przywrócony jutro rano”.
A przy okazji minister potwierdził, że Francuzi będą wymagali negatywnych wyników testu na koronawirusa. Wszyscy kierowcy czekający na przeprawę – a są ich przecież tysiące – jak najszybciej muszą więc zostać przebadani. A to może dodatkowo opóźnić przejazdy, tworząc olbrzymie wyzwanie logistyczne.
Omawiana zapowiedź:
Les avions, les bateaux et les Eurostar reprendront leur service dès demain matin. Les ressortissants français, les résidents en France et ceux qui ont un motif légitime devront être munis d’un test négatif.
— Jean-Baptiste Djebbari (@Djebbari_JB) December 22, 2020
Thank you @grantshapps for the amazing work we have done the last 48h!