Cztery gabaryty wysłane na nieistniejący fragment drogi – nietypowa pomyłka urzędu

Zdjęcie nie jest bezpośrednio związane z tekstem

Określenie „transport z niewłaściwym zezwoleniem” nabiera w tej historii nowego znaczenia. Niewłaściwa nie była bowiem kategoria dokumentu, lecz trasa wyznaczona przez urzędników. Ci ostatni albo się pomylili, albo korzystali ze starej bazy danych, gdyż wskazali drogę, która już odeszła do historii.

Jak donosi słowacki dziennik „Nový Čas”, cztery austriackie zestawy zmierzały do portu rzecznego w Bratysławie. Na Słowację wjechały przez granicę w Jarovcach, po czym udały się w stronę miasta, drogami D4, D2 oraz D1. Następnie, na węźle Bratislava (Prístav) miały zjechać na drogę R7. Urzędnicy wskazali taki przejazd jako jedyny możliwy, uwzględniając przy tym parametry nośności wiaduktów.

Problem jednak w tym, że na R7 ciężarówki utknęły. Przed pierwszym z zestawów ukazały się betonowe barierki, a wskazana nitka drogi okazała się oficjalnie nie istnieć. Jak się okazało, przestano z niej korzystać w ramach przebudowy bratysławskich tras R7 oraz D4. Cały konwój został więc zablokowany, a rozmiary pojazdów uniemożliwiały zawrócenie. Nie pozostało więc innego niż stanąć na poboczu i oczekiwać dalszych decyzji.

No właśnie, co będzie dalej? „Nový Čas” próbował zdobyć komentarz od lokalnych władz oraz od zarządcy przebudowy na R7 i D4. W wyznaczonym czasie nie otrzymano żadnej konkretnej odpowiedzi.

Zdjęcie ciężarówek w miejscu postoju: