Czołowe zderzenie dwóch ciężarówek to widok, który zawsze robi duże wrażenie. Tym razem trudno jednak uwierzyć, że do czegoś takiego w ogóle doszło.
We wczorajszym zdarzeniu uczestniczyły dwie ciężkie wywrotki – czteroosiowy Mercedes-Benz Arocs oraz MAN TGS z samowyładowczą naczepą. Oba samochody poruszały się po drodze dojazdowej między kopalnią a drogą publiczną, nieopodal niemieckiej miejscowości Inden. MAN był przy tym załadowany, natomiast Mercedes dopiero zmierzał na załadunek, jadąc w przeciwnym kierunku.
Kierowcy mieli pełną możliwość, by bezpiecznie się minąć. Jezdnia drogi dojazdowej ma bowiem w tym miejscu siedem metrów szerokości. A jednak, z nieznanych powodów ciężarówki zderzyły się w sposób czołowy. 70-letni kierowca Mercedesa poniósł śmierć na miejscu, a 47-letni kierowca MAN-a z ciężkimi obrażeniami trafi do szpitala. Poważnemu uszkodzeniu uległy też pojazdy, a straty finansowe wstępnie oszacowano na 200 tys. euro.
Wyjaśnieniem okoliczności wypadku zajmie się policja, prokuratura oraz władze kopalni.
