Gdy ciężarówka zbliżała się do patrolu ITD, od przyczepy odpadło koło – nie był to jedyny problem

Akurat w czasie zbliżania się do radiowozu ITD, od lekkiego autotransportera odpadło jedno z kół. To przesądziło o ściągnięciu pojazdu z drogi i pozwoliło ujawnić najróżniejsze nieprawidłowości. Kierowca między innymi skrócił czas odpoczynku, jego zestaw był na różne sposoby niesprawny, a od ładunku oczekiwano brakujących dokumentów CMR.

Oto komunikat WITD Poznań:

Z pojazdu pomocy drogowej oderwało się koło i zaczęło szybko wyprzedzać inne samochody. Kierowca zdawał się nie wiedzieć o awarii i kontynuował dalszą jazdę. Niezwłocznie został zatrzymany przez patrol ITD i poinformowany o zdarzeniu. Był bardzo zdziwiony nie tylko z powodu oderwanego koła.

Inspektorzy typowali właśnie do kontroli pojazdy dojeżdżające do punktu poboru opłat w Gołuskach na autostradzie A2, w kierunku Warszawy. Dobrze, że zauważyli oderwane koło, bo mogło wyrządzić wiele szkód, których w dniu zdarzenia 19 listopada na szczęście nie było. Oderwane koło zabezpieczył wezwany patrol autostradowy.

Niestety kontrole kierowcy oraz pojazdu specjalnego, jakim jest pomoc drogowa, wykazały sporo nieprawidłowości. Analiza danych cyfrowych zarejestrowana na karcie kierowcy wykazała, że skrócił on dzienny czas odpoczynku o godzinę i osiem minut. W tym przypadku konieczne było odebranie odpoczynku w wymiarze jedenastu godzin. Kierowca nie okazał też dokumentu uzasadniającego odstąpienie od przestrzegania norm czasu prowadzenia pojazdu, wymaganych przerw lub odpoczynków.

Podczas dalszej kontroli okazało się, że przewóz pięciu używanych samochodów osobowych na trasie Niemcy – Polska odbywał się bez dokumentu przewozowego (CMR). Ponadto samochód pomocy drogowej miał różną rzeźbę bieżnika opon drugiej osi z prawej strony, niesprawne światła cofania i pozycyjne z przedniej lewej strony oraz brak nalepki kontrolnej numeru rejestracyjnego pojazdu na przedniej szybie. Nie lepiej prezentowała się przyczepa ciężarowa. Miała niesprawny prawy kierunkowskaz, brak koła z lewej strony drugiej osi, które odpadło podczas jazdy oraz uszkodzoną piastę. W związku z tym inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Poznaniu zatrzymali dowody rejestracyjne obydwu pojazdów.

Za stwierdzony stan techniczny kierowca został ukarany mandatem karnym w wysokości 50 złotych. Wszczęte zostało też postępowanie administracyjne na kwotę 1300 złotych.