Ciężarówka stanęła na torach, maszynista zdołał wyhamować – kierowcy szuka policja

Czeska policja poszukuje kierowcy pomarańczowego DAF-a XF, który wykazał się wczoraj wyjątkowo nieprzemyślanym działaniem. Mężczyzna niemal doprowadził do katastrofy kolejowej, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia.

Wszystko rozegrało się wczoraj przed południem, w miejscowości Okříšky, na południu Czech. Gdy ciężarówka podjechała do przejazdu kolejowego, sygnalizatory błyskały już na czerwono, zakazując dalszego ruchu. Kierowca podjął jednak ryzyko, wjechał na przejazd i wtedy tuż przed jego kabiną zaczął zamykać się szlaban.

Następnie, zamiast staranować szlaban i uciec w bezpieczne miejsce, kierowca po prostu zatrzymał cały zestaw i pozostał w jego kabinie. Co więcej, ta kabina znalazła się dokładnie na tym torze, którym miał za chwilę nadjechać pociąg. Gdyby więc doszło do zdarzenia, kierujący niemal na pewno poniósłby śmierć na miejscu.

A jednak, wtedy też wydarzył się cud. Maszynista pociągu dokonał rzeczy, która zwykle okazuje się niemożliwa. Mianowicie uruchomił hamulec awaryjny i zatrzymał cały skład w odległości kilkunastu metrów od przejazdu. Do wypadku nie doszło i nikt nie został poszkodowany. Kierującemu ciężarówką nagle zaś wróciła odwaga. Staranował on bowiem bariery i natychmiast uciekł z miejsca zdarzenia.

Cała sytuacja miała zostać uwieczniona przez kamery monitoringu. Sprawę zgłoszono już na policję i kierowca ciężarówki ma zostać ukarany za spowodowanie zagrożenia w ruchu. Niemniej na filmie nie zapisały się żadne tablice rejestracyjne, ani też firmowe oznaczenia przewoźnika. Stąd więc opublikowanie zdjęcia w sieci i prośba o pomoc ze strony ewentualnych świadków.