Ciężarówka nie zrobiła „korytarza życia” na A4 pod Legnicą – mandat na 2500 zł

fot. GDDKiA/Michał Soroko

Obowiązek tworzenia „korytarza życia” to jeden z najnowszych zapisów polskiego kodeksu drogowego. Mandaty za to wykroczenie zdążyły już jednak podrożeć, a w miniony poniedziałek dotkliwie przekonał się o tym pewien kierowca ciężarówki.

Na autostradzie A4 pod Legnicą, oczywiście na odcinku bez pasa awaryjnego, doszło do zdarzenia z udziałem dwóch pojazdów. Na miejsce wysłano między innymi radiowóz policji i w czasie przejazdu korytarzem ratunkowym utknął on za samochodem ciężarowym. Funkcjonariusze zdecydowali się więc na interwencję, wystawiając najwyższy mandat z możliwych.

Począwszy od 1 stycznia, kara za nieutworzenie „korytarza życia” wynosi od 500 do 2500 złotych. 38-letni kierowca ciężarówki otrzymał właśnie tę ostatnią, maksymalną kwotę. Sami policjanci skomentowali to następującymi słowami:

Wczoraj na autostradzie A4 doszło do zdarzenia drogowego z udziałem dwóch pojazdów ciężarowych jadących od strony Wrocławia w kierunku Zgorzelca. Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy podczas przejazdu korytarzem życia natrafili na pojazd ciężarowy, którego kierowca zablokował drogę. Choć przepisy nakładają na kierujących obowiązek ułatwienia przejazdu pojazdowi uprzywilejowanemu, to w dalszym ciągu nie wszyscy stosują je w praktyce. Mundurowi natychmiast zainterweniowali i nałożyli na nieodpowiedzialnego 38-latka mandat karny w wysokości 2,5 tys. złotych.

Kara grzywny nie jest jednak tak dotkliwa jak myśl o tym, że swoim zachowaniem mogliśmy przyczynić się do utraty czyjegoś życia lub zdrowia. Służby ratunkowe niejednokrotnie borykają się z utrudnionym dojazdem do miejsca wypadku, co w rezultacie skutkuje udzieleniem znacznie opóźnionej pomocy. W przypadku obrażeń zagrażających życiu liczy się każda sekunda!

Zdjęcie dołączone do komunikatu KMP w Legnicy: