Czterech policjantów zostało zaatakowanych przez około setkę nielegalnych imigrantów. Jeden z nich został poważnie ranny i wymagał przetransportowania do szpitala.
Wszystko wydarzyło się w Calais, tydzień temu w poniedziałek. Czterech funkcjonariuszy zostało wysłanych do strefy ekonomicznej Marcel Doret, gdzie widziano grupę nielegalnych imigrantów.
Gdy tylko policjanci pojawili się na miejscu, z pobliskich zarośli wyszło około sto osób. Obrzucili oni funkcjonariuszy kamieniami, jednego z nich trafiając w głowę. Policjanci bronili się natomiast pałkami, a także przy użyciu gazu łzawiącego.
Jak później ustalono, wielu z imigrantów było pijanych. Wielu próbowało też wykorzystać zamieszanie, by dostać się do głównej drogi i podjąć próbę włamania do ciężarówek.
Tak wyglądał kamień, którym policjant otrzymał cios w głowę: