Kierowca jechał przez 18 godzin bez odpoczynku, system AdBlue został zmanipulowany emulatorem, a do tego przewóz odbywał się bez zezwolenia – ta ukraińska ciężarówka naprawdę nie powinna znaleźć się na drodze, a właściciel powinien zapłacić naprawdę wysoką karę. Cała historia pochodzi zaś z poniższego komunikatu WITD Kraków:
Małopolscy inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego w czwartek 25 stycznia 2018r. na przejściu granicznym w Chyżnem zatrzymali do kontroli ciągnik samochodowy z naczepą należący do ukraińskiego przewoźnika, którym wykonywany był międzynarodowy przewóz odpadów z Austrii na Ukrainę.
W trakcie kontroli stwierdzono, że kierowca podczas wykonywania zadania przewozowego używał drugiej karty kierowcy i łącznie prowadził pojazd bez wymaganego odpoczynku przez ponad 18 godzin w stosunku do dozwolonych 10 godzin.
Ponadto przewoźnik nie posiadał stosownego zezwolenia na wykonywanie międzynarodowego przewozu rzeczy.
Za powyższe nieprawidłowości kierowcę ukarano mandatem karnym w wysokości 2 000 zł, a wobec przewoźnika wszczęto postępowanie administracyjne zagrożone karą 10 000 zł.
Jakby tego było mało w wyniku oględzin pojazdu ujawniono, że został zamontowany niedozwolone urządzenie do fałszowania emisji spalin z jednoczesnym odłączeniem systemu AdBlue, co skutkowało zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego.
W związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami pojazd został skierowany na parking strzeżony do czasu opłacenia kaucji oraz okazania zezwolenia na międzynarodowy przewóz drogowy.