Sprostowanie: do oryginalnego tekstu wkradło się kilka nieścisłości. Poniżej zamieszczam poprawioną publikację.
Restrykcje na polskich granicach wielu osobom mogą wydawać się przesadne. Jeśli jednak porównamy nasz system na przykład z tureckim, Polska nagle okazuje się krajem bardzo łatwo dostępnym.
Turcja właśnie ogłosiła swoje zasady wjazdu do kraju, obejmujące między innymi kierowców ciężarówek. I tak na przykład okazuję się, że kierowcy ciężarówek będący obywatelami Włoch, Niemiec, Francji, Hiszpanii, Norwegii, Danii, Belgii, Austrii, Szwecji, Niderlandów, Iranu oraz Iraku mają całkowity zakaz przekraczania tureckiej granicy.
W przypadku obywateli innych krajów, w tym na przykład Polaków, wjazd pozostaje możliwy, bez dodatkowych obostrzeń. Niemniej, jeśli trasa prowadziła z jednego z powyższych krajów lub też przez jego terytorium, kierowca zostanie poddany 14-dniowej kwarantannie, przeprowadzonej jeszcze na tureckiej granicy. Dopiero po jej przejściu i wykazaniu pełnego zdrowia, będzie mógł kontynuować swój przejazd.
Jeśli natomiast chodzi o kierowców tureckich, to podzielono ich na dwie grupy. Osoby wykonujące trasy z któregoś z wymienionych powyżej krajów, otrzymają nakaz odbycia 14-dniowej kwarantanny domowej. W przypadku tras z pozostałych krajów, w tym na przykład z Polski, Turcy są z kwarantanny zwolnieni.
