2,5 mln osób sprawdzonych w trzy miesiące – podsumowanie i zmiany na granicach

Od minionej soboty do Polski wjeżdża się na innych zasadach. Kwarantanny, zakaz wjazdu obcokrajowców oraz zamknięcie wybranych przejść – wszystko to zostało w dużej mierze zniesione. A to sprawaa, że czas na podsumowanie oraz dodatkowe wyjaśnienie.

Pełna lista osób, które mogą już swobodnie wjeżdżać do kraju, znajduje się w komunikacie Straży Granicznej, pod tym linkiem. Znajdziemy tam między innymi wszystkich obywateli Unii Europejskiej, Norwegii i Szwajcarii, a także osoby spoza Unii Europejskiej posiadające prawo do pracy w Polsce. Ci ostatni powinni okazać odpowiedni dokument, jak zezwolenie na pracę, wpis do ewidencji w sprawie pracy sezonowej lub oświadczenie o powierzeniu wykonywania pracy cudzoziemcowi. Oczywiście dalej mogą też wjeżdżać wszelkiego rodzaju kierowcy zawodowi, w ramach pracy w transporcie międzynarodowym.

Co z resztą? Jeśli przyjeżdżamy do Polski spoza Unii Europejskiej i nie mamy stosownego zezwolenia na pobyt – jak na przykład to związane z pracą – podlegamy 14-dniowej, domowej kwarantannie. Podczas kontroli na granicy należy podać adres, w którym będziemy ją odbywać i w którym będziemy sprawdzani. Dodam też, że na granicach z krajami UE nadal można się spodziewać kontroli, lecz będą to kontrole wyrykowe.

Jeśli natomiast chodzi o podsumowanie, to pełen graniczny komunikat na ten temat znajduje się pod tym linkiem. Mowa tam o sprawdzeniu łącznie 2,5 miliona osób, w tym 1,97 miliona na granicy z Niemcami, 385 tys. osób na granicy z Czechami, 34 tys. osób na granicy z Litwą, 14 tys. na granicy ze Słowacją, 55 tys. osób w portach morskich oraz 22 tys. osób na lotniskach. Wszystko to miało miejsce między 15 marca a 12 czerwca.

Na te 2,5 miliona osób, odnotowano tylko 270 osób próbujących wjechać do Polski nielegalnie. W tym 107 osób na granicy z Czechami, 105 na granicy z Niemcami, 40 osób na granicy ze Słowacją i 15 osób na granicy z Litwą. W większości przypadków byli to obywatele Polski, Ukrainy lub Czech.