Aż 18 imigrantów z Wietnamu w ciężarówce prowadzonej przez Polaka – kolejny beznadziejny przypadek

wielka_brytania_border_agency

Aktualizacja 2: Polski kierowca został zwolniony do domu, we wrześniu stawi się na dalsze wyjaśnienia.

Aktualizacja: naczepa ciężarówki miała irlandzkie tablice rejestracyjne, co pozwala się domyślać, że nie był to zestaw należący do polskiej firmy.


Pewna polska firma transportowa zapłaci zapewne w najbliższych dniach gigantyczny mandat. Wszystko naturalnie za sprawą imigrantów, których aż osiemnastu znaleziono w weekend właśnie w polskiej ciężarówce.

Co ciekawe, opisywany pojazd zatrzymano już na obwodnicy Londynu, czyli niemały kawałek od wybrzeży Wielkiej Brytanii. Przypadkowy kierowca ciężarówki dostrzegł, że z jadącej przed nim naczepy wychylają się ludzie i czym prędzej powiadomił o tym służby kontrole. Te zatrzymały polską ciężarówkę, kierowaną przez 40-latka, znajdując wewnątrz aż 18 obywateli Wietnamu.

Czy był to świadomy przemyt, czy może imigranci najzwyczajniej w świecie włamali się do naczepy, korzystając z nieuwagi kierowcy? Jak podawało wczoraj TVN24, tego jeszcze nie wiadomo, choć w świetle ostatnich wydarzeń najbardziej prawdopodobna wydaje się opcja druga. Oczywiście jeśli się okaże, że kierowca jest niewinny, gdyż imigranci weszli do ciężarówki chociażby przez dach, jego pracodawca zapłaci za tę niewinność nawet 50 tys. funtów kary.

Jak wygląda przyznawanie takiej kary, opisywałem ostatnio TUTAJ. Do tego w najbliższym czasie przedstawię dokumenty, które strona brytyjska przesyła do Polski w przypadku znalezienia w ciężarówce imigrantów, a także postaram się zorganizować do tych dokumentów prawniczy komentarz.