1 na 410 kierowców miał koronawirusa – z Irlandii do Francji w końcu bez testów

Zaczęło się od ogromnego zamieszania.  Każdy kierowca wracający z Irlandii musiał nagle zorganizować zdjęcie na białym tle, zarejestrować się w punkcie testowym, odstać swoje w kolejce, zdobyć negatywny wynik testu na koronawirusa i dopiero wtedy udać się do portu. Francuzi wyjaśniali przy tym, że to konieczne środki zapobiegawcze, mające ochronić ich przed groźną mutacją wirusa.

Jak się jednak okazało, cała afera była raczej niepotrzebna. Od 28 stycznia do 4 marca testom poddano 5743 kierowców, a jedynie u 14 z nich wynik był pozytywny. Innymi słowy, zarażony był 1 na 410 kierowców, dając nam odsetek na poziomie 0,24 procenta. 

Widząc te wyniki, Francuzi w końcu postanowili odpuścić. Jak bowiem podała agencja informacyjna „Reuters”, obowiązek testowania kierowców ciężarówek właśnie został zniesiony. Ciężarówki wrócą z Irlandii do Francji bez dodatkowych przeszkód, oszczędzając w ten sposób sporo czasu.