Kolejny dzień przynosi transportowcom nowe szanse. Sytuacja w przeprawach między Francją a Wielką Brytanią jest chwilowo dużo lepsza niż wczoraj, choć oczywiście o normalności nadal nie można myśleć. Wczoraj wieczorem oraz w nocy wiele osób zdołało się przeprawić, w tym setki samochodów stojących cały dzień w Wielkiej Brytanii. Osoby, które natomiast przeprawa dopiero czeka, zainteresuje poniższy skrót aktualności:
1. Na M20 nadal stoją zaparkowane samochody ciężarowe i operacja „Stack” obejmuje zjazdy 8-11 w kierunku południowym oraz 8-9 w kierunku północnym. W praktyce oznacza to, że kolejka oczekujących nadal jest naprawdę spora, wszak jeszcze dobę temu wszystkie pojazdy mieściły się tylko między zjazdami 8-9 w obu kierunkach.
2. Dobrą wiadomością jest fakt, że Eurotunnel jeździ, czyli protestujący nie zdążyli go jeszcze zablokować. Pociągi odjeżdżają zgodnie z planem, nawet trzy na godzinę, lecz samochody ciężarowe nadal muszą swoje odstać. Ilość miejsc jest ograniczona, a w związku z paraliżem drogowym pierwszeństwo ma ruch pasażerski.
3. Terminowo pływają także promy DFDS, choć jak przyznaje ten operator na swoim Twitterze, liczba miejsc jest silnie ograniczona. Mowa tutaj oczywiście tylko o ruchu Dunkierka – Dover – Dunkierka, gdyż w Calais DFDS nadal próżno szukać. Wokół samego miasta jest wyjątkowo tłoczno, samochody ciężarowe tworzą wielokilometrowe kolejki, obejmujące zarówno A16, jak i A25. Rozmawiałem właśnie z kierowcą, który około 1 nocy zdołał przejechać z Belgii do Francji, korzystając z bocznych dróg i około 4 w nocy zatrzymał się w kolejce 7 kilometrów od wjazdu na prom w Dunkierce. Teraz mamy godzinę 9, a on nadal nie ruszył się ani o centymetr. Mam też informację, że w okolicach Dunkierki próżno szukać służb rozdających wodę i jedzenie.
4. Belgijskie media podają od rana, że przejechanie ciężarówką z Belgii do Francji przez granicę w Veurne pozostaje niemożliwe. Na E40 zamknięte są wjazdy na autostradę i ciężarówki tłoczą się na poboczach.
5. Ostatnia wiadomość dotyczy Calais, przez które, o dziwo, też można dzisiaj przepłynąć. Akcja protestacyjna pozostaje zawieszona dla promów firmy P&O, a do tego operator ten informuje o zwolnieniu miejsc na przeprawach przez Zeebrugge oraz Hoek van Holland. Do Belgii i Holandii promy pływają bez przeszkód.
6. Przypominam, że blokujący Calais pracownicy MyFerryLink spotykają się dzisiaj z francuskim rządem. Zapewne od tych rozmów zależy dalsza sytuacja i ewentualne zaostrzenie strajku, które zapowiadałem wczoraj w artykule Blokada Calais potrwa co najmniej do piątku – protestujący zapowiedzieli także kolejną blokadę tunelu
