W pewnych miejscach viaTOLL nie powinien obowiązywać, a wszystko przez nieregulaminowe oznakowanie

Jest na Facebooku taka strona MyToll – czyli wszystko o viatoll. Ma ona pomagać użytkownikom polskiego systemu opłat drogowych, prezentując użyteczne informacje, ciekawostki, a także sprawy wzbudzające kontrowersje. I właśnie pośród tych ostatnich pojawił się wczoraj temat, który może zainteresować naprawdę wiele osób. Okazuje się bowiem, że na polskich drogach pojawiły się nieregulaminowe tablice, które mają niewłaściwe kolory lub też są niewłaściwie zamontowane.

Dla przykładu, drogi objęte systemem opłat powinny być wyposażone w tabliczki typu T-34, mające pomarańczowe tło oraz białe obramowanie. Tymczasem na polskich drogach nie brakuje tabliczek z obramowaniem czarnym. W praktyce zmiana to oczywiście niewielka, lecz w teorii zmienia się bardzo wiele. Tabliczki te nie spełniają bowiem warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych, a więc można je uznać za pozbawione znaczenia. Jednocześnie trzeba pamiętać, że na drodze bez odpowiedniego oznakowania opłaty nie mogą być pobierane. W 2012 roku stwierdził to Naczelny Sąd Administracyjny, a poniżej widzicie fragment ówczesnego wyroku:

Zgodnie z regułami wynikającymi z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. (Dz. U. 1997 r. Nr 78 poz. 483 ze zm.), warunkiem zastosowania sankcji administracyjnej z art. 13k ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (Tekst jednolity: Dz. U. 2007 r. Nr 19 poz. 115 ze zm.) jest doprowadzenie do stanu zgodnego z zasadami państwa prawa poprzez odpowiednie oznakowanie drogi, tak aby korzystający z dróg publicznych mieli świadomość ciążącego na nich obowiązku.

Co to wszystko oznacza w praktyce? Dowody na niewłaściwe oznakowanie trasy mogą mieć bardzo duże znaczenie w przypadku, gdy otrzymamy karę i będziemy chcieli się od niej odwołać. Tym bardziej zachęcam więc zapoznanie się z poniższymi postami, opublikowanymi właśnie przez MyToll – czyli wszystko o viatoll: