Oto limitowany MAN TGX 20.500 PerformanceLion, czyli 20-tonowy ciągnik po delikatnym tuningu

„PerformanceLion” to wersja nowej wersji limitowanej, mogącej stać się obiektem westchnień miłośników marki MAN. Niestety mówimy tutaj o pojeździe skonfigurowanym wyłącznie z myślą o rynku holenderskim. Niemniej wydaje się on na tyle ciekawy, że i tak postanowiłem poświęcić mu nieco miejsca.

Interesująca jest tutaj już samo oznaczenie modelu. Brzmi ono MAN TGX 20.500 PerfomanceLion, zapowiadając tym samym podwyższoną dopuszczalną masę całkowitą. Zazwyczaj wynosi ona w dwuosiowych ciągnikach 18 ton, natomiast tutaj mamy o dwie tony więcej. Ponadto MAN zaznacza, że to 20-tonowe podwozie stoi w całkowicie na poduszkach. Napęd? Ten zapewniany jest przez 500-konny wariant silnika D26, z 12,4 litra pojemności generujący 500 KM oraz 2500 Nm.

Co ważne, PerformanceLion to prawdziwa wersja limitowana, a nie tylko zwykły ciągnik z ciemnym dołem, na którego ktoś nakleił limitowaną naklejkę. Oznacza to więc, że mamy do czynienia z odrobiną fabrycznego tuningu, obejmującego między innymi orurowanie marki Kelsa, aluminiowe felgi Alcoa, piaskowo-antracytową (czyt. beżowo-szarą) tapicerkę ze skóry, duży wizerunek lwa na boku kabiny, a także osłonę przeciwsłoneczną dopasowaną kolorystyką do lusterek. Jeśli natomiast chodzi o kolorystykę samej kabiny, to dostępny jest tutaj tylko jeden, niebieski lakier.

A do tego wszystkiego dochodzi bogate wyposażenie, obejmujące między innymi radio satelitarne z 7-calowym wyświetlaczem, ksenonowe reflektory oraz automatyczną klimatyzację. Gdyby natomiast komuś było mało, w opcji może zamówić sobie na przykład kamery służące do obserwacji „martwych punktów”.

man_performancelion_7

man_performancelion_6 man_performancelion_1 man_performancelion_2 man_performancelion_5 man_performancelion_3 man_performancelion_4