Ledwie wczoraj podawałem informację, że tempo budowy nowych parkingów dla ciężarówek jest nawet dziesięciokrotnie mniejsze od potrzeb. W połączeniu ze wzrostem natężenia ruchu na drogach, może to zapowiadać dalsze pogorszenie warunków pracy wśród kierowców ciężarówek. Tymczasem eksperci po raz kolejny alarmują, że branża transportowa musi przyciągnąć więcej młodych osób…
Najnowsze dane w tym zakresie pochodzą z Holandii. Tamtejszy bank ABN AMRO właśnie podał informację, że już 31 procent pracowników branży transportowej to osoby w wieku 55 lat lub starsze. Odsetek ten można uznać za wyjątkowo wysoki, wszak w innych sektorach holenderskiej gospodarki tylko 21 procent pracowników miało za sobą 55. urodziny.
Podobnie lub nawet gorzej wyglądają dane dla całego kontynentu. Jak podawała w ubiegłym roku organizacja IRU, spośród wszystkich europejskich kierowców ciężarówek, już 34 procent to osoby w wieku co najmniej 55 lat. Za to odsetek pracowników młodych, będących przed 25 rokiem życia, spadł do zaledwie 7 procent. Polska jest wręcz poniżej tej średniej, z młodymi kierowcami stanowiącymi dokładnie 6,2 procenta całej grupy zawodowej.
Starzenie się kierowców może być bardzo poważnym problemem. Gdy bowiem starsi pracownicy przejdą na emerytury, po prostu nie będzie miał kto ich zastąpić. Jak natomiast radzić sobie z tym zjawiskiem? ABN AMRO wskazuje na jeden zasadniczy sposób, mianowicie poprawę warunków życia w danym zawodzie, niezbędną dla ściągnięcia młodych osób.
Jako pozytywny przykład ABN AMRO wskazuje holenderską branżę budowlaną. Tam w ostatnich latach zauważono wyraźną poprawę zadowolenia pracowników i tym samym pewne rozwiązanie problemów kadrowych. Ma to być efekt bardziej elastycznych grafików, mniejszego obciążenia fizycznego i większej pewności zatrudnienia.