Francja coraz bardziej odcięta od paliw – 166 stacji nie ma czego sprzedawać, 263 ma problemy

Nieustające blokady dróg zaczynają wprowadzać Francję w stan prawdziwego kryzysu paliwowego. Coraz większa ilość stacji nie ma dysponuje już żadnymi zapasami, podczas gdy centra dystrybucji paliw odcięte są od jakiegokolwiek dojazdu.

Według stanu na dzień dzisiejszy, 166 francuskich stacji paliw musiało zostać zamkniętych. Nie dysponowały one bowiem żadnym paliwem na sprzedaż. Kolejne 263 stacje działały zaś w ograniczonym zakresie, dysponując tylko paliwami wybranych typów. Szczególnie dużym problemem ma to być na zachodzie kraju, w Bretanii oraz w okolicach Nantes.

Do tego dochodzą oczywiście liczne korki i ciężarówki całymi godzinami tkwiące przed blokadami. Jak natomiast zareagował na to rząd? Dzisiaj po raz pierwszy zaczęto mówić o wycofaniu się z nowego podatku paliwowego, będącego główną przyczyną protestów. Tym samym pojawiła się realna szansa na rozwiązanie problemu.

Zdjęcie pochodzi z minionej soboty, wykonał je Czytelnik Marcin.