W nawiązaniu do wcześniejszego tekstu:
Związkowcy znowu zablokują port w Calais? Tym razem protest miałby dotyczyć poprawy bezpieczeństwa
Zapowiedzi kolejnych protestów w Calais okazały się być na szczęście niegroźne. Do akcji włączyły się niewielkie grupy pracowników portu, więc obyło się bez paraliżu. O wszystkim opowiada poniższy tekst przygotowany przez serwis Promy24.com:
Wezwanie do strajku w Calais przez francuską konfederację związkową (CGT) reprezentującą pracowników portu w Calais miało niewielki wpływ na ruch towarowy w porcie.
CGT wezwała do strajku, który miał rozpocząć się wczoraj o północy, jeśli władze portu nie wysłuchają żądań dotyczących zwiększenia liczby funkcjonariuszy policji w związku z obecnością imigrantów w okolicach portu.
Garstka pracowników zatrudnionych do kontroli pojazdów ciężarowych wjeżdżających do portu – tam, gdzie według związkowców środki bezpieczeństwa są niewystarczające, aby poradzić sobie z zagrożeniem ze strony imigrantów – opuściła stanowiska pracy, ale została zastąpiona przez menedżerów.
Jednocześnie, CGT ostrzega, że jeśli sytuacja w obszarze odpraw ciężarówek nie ulegnie poprawie, akcja protestacyjna może być zwiększona. Związkowcy żądają zwiększenia liczby funkcjonariuszy na terminalach portu Calais, aby zapewnić bezpieczeństwo dla swoich pracowników oraz klientów.
