Konkrety na temat belgijskiego myta – znamy już cennik z północy kraju, przewidujący 3 klasy wagowe

scania_belgia

W końcu coś drgnęło w sprawie wysokości belgijskich opłat drogowych, które mają wystartować w kwietniu 2016 roku. Belgowie rozważali naprawdę różne pomysły na swój cennik, rozważając uzależnienie opłat od pory dnia oraz kategorii drogi, przygotowując do tego aż trzy różne cenniki dla trzech różnych regionów kraju. Inne stawki będą obowiązywały w niderlandzkojęzycznej Flandrii (północ kraju, na przykład przejazd z Antwerpii w stronę Calais), francuskojęzycznej Walonii (południe kraju) oraz dwujęzycznej Brukseli wraz z przylegającymi do niej gminami. Cenniki brukselskie i walońskie nie zostały jeszcze podane do wiadomości w ostatecznej i kompletnej wersji, ale od wczoraj wiemy przynajmniej ile konkretnie będzie kosztowała jazda po Flandrii, a także po obwodnicy Brukseli, gdzie mają obowiązywać flamandzkie stawki. Oto one:

od 3,5 do 12 ton:

Euro 6 – 6 eurocentów/km, Euro 5 – 8,1 ec/km, Euro 4 – 9,2 ec/km, Euro 3 – 12,3 ec/km, Euro 0-2 – 14,3 ec/km

od 12 do 32 ton:

Euro 6 – 11,3 ec/km, Euro 5 – 13,4 ec/km, Euro 4 – 14,5 ec/km, Euro 3 – 17,6 ec/km, Euro 0-2 – 19 ec/km

powyżej 32 ton:

Euro 6 – 11,7 ec/km, Euro 5 – 13,8 ec/km, Euro 4 – 14,9 ec/km, Euro 3 – 18 ec/km, Euro 0-2 – 20 ec/km