W nawiązaniu do tekstów:
29 proc. firm najbardziej boi się braku kierowców – statystyki z Wielkiej Brytanii
Wielka Brytania bez kierowców ciężarówek – wyjazdy z kraju, podatki i egzaminy
Brytyjskie doniesienia o braku kierowców ciężarówek robią się coraz ciekawsze. Wśród nich pojawił się już pomysł na rozwożenie żywności przez wojsko, a także zaczęto rozdawać wyróżnienia dla kierowców-bohaterów.
Według najnowszych szacunków, na Wyspach brakuje już 70 tys. kierowców. Takie wyliczenia podała brytyjska Federacja Dystrybutorów Hurtowych, odpowiedzialna przede wszystkim za dostawy żywności. Podaje ona też przykład firm, gdzie nawet pracownicy biurowi muszą siadać za kierownicami. Zastąpienie etatowych kierowców jest bowiem pilniejsze niż wykonywanie prac administracyjnych.
Zdaniem Federacji, rząd powinien jak najszybciej rozwiązać ten problem, przy wykorzystaniu dostępnych środków. Konkretnie wskazuje się tutaj na wojskowe ciężarówki oraz żołnierzy, którzy w momentach największego zapotrzebowania powinni wspomagać cywilną dystrybucję żywności. Nie byłoby to nic nowego, wszak podobną współpracę zawarło z wojskiem kilku niderlandzkich przewoźników: Kolejne trzy firmy wypożyczą kierowców wojsku, w zamian za to korzystając z żołnierzy
Choć sami brytyjscy przewoźnicy odpowiadają, że to nie jest rozwiązanie. Zdaniem tamtejszego stowarzyszenia RHA, wojskowych kierowców jest po prostu zbyt mało, by wdrożenie ich do pracy uczyniło faktyczną różnicę. Zamiast tego RHA chce się skupiać na promowaniu zawodu kierowcy, zwiększaniu jego atrakcyjności, a także przyspieszeniu szkoleń.
W takie plany wpisuje się nowa akcja RHA, nazwana HGV Heroes, czyli w tłumaczeniu „Bohaterzy w ciężarówkach”. W jej ramach organizacja chce wyróżniać kierowców, którzy w szczególny sposób przysłużyli się społeczeństwu. Coś takiego ma stworzyć pozytywny rozgłos wokół transportu, w tym zwłaszcza wokół pracy kierowców ciężarówek.
Jedno z pierwszych takich wyróżnień przyznano na początku bieżącego tygodnia dla kierowcy Toma Reddiego (powyżej na środku). Zasłużył się on w maju 2020 roku, gdy zauważył osobę próbującą zeskoczyć z wiaduktu nad ruchliwą trasą A47, nieopodal miasta Peterborough. Kierowca zatrzymał wówczas ciężarówkę w takim sposób, by dach naczepy znalazł się tuż pod stojącym na wiadukcie człowiekiem. Samobójstwu ostatecznie udało się zapobiec, a Tom Reddy zebrał liczne pochwały za pomoc w uniknięciu tragedii.
Wraz z pamiątkową statuetką i rozgłosem w mediach, Tom Reddy otrzymał też kluczyki do nowego narzędzia pracy. Jego pracodawca, firma XPO Logistics, przygotował specjalny ciągnik z oklejeniem akcji, informujący, że tym samochodem jedzie bohater.
