Zniesienie kar za przekroczenie czasu pracy – wirusowe przykłady z kolejnych krajów

W mediach społecznościowych zaczynają już pojawiać stwierdzenia, że kierowcy ciężarówek są bohaterami. W ten sposób podkreśla się ich ogromną rolę w utrzymaniu normalności w zamkniętych krajach. Tymczasem władze kolejnych krajów zawieszają normy czasu pracy, by kierowca mogli pracować jeszcze dłużej i jeszcze ciężej.

O pierwsze takiej decyzji, pochodzącej z Hiszpanii, pisałem w tym artykule. Kary za przekroczenie norm zniesiono tam dla kierowców, którzy uczestniczyli w przewozach na szczególnie zagrożonych terenach. Dzięki temu kierowcy mają nadrobić czas stracony na przykład w kolejkach do kontroli sanitarnych.

Kolejnym krajem okazała się Belgia. Tamtejsze władze nie będą wystawiały kar dla kierowców, którzy złamali normy czasu pracy przy okazji dostaw do sklepów lub aptek. Mowa tutaj o przejazdach z żywnością, lekami oraz innymi środkami uznawanymi za niezbędne do życia. Jak donosi organizacja „Febetra”, powyższy wyjątek ma obowiązywać co najmniej do 18 marca włącznie.

A do tego mamy przykład z drugiego końca świata, mianowicie ze Stanów Zjednoczonych. Również i tam podjęto decyzję o wstrzymaniu egzekwowania norm czasu pracy od części kierowców. Zwolnienie to dotyczy transportów, które bezpośrednio związane ze zwalczaniem skutków pandemii. Normy przekroczymy więc z lekami, maseczkami lub z uzupełnieniem strategicznych zapasów żywności.