Znaki drogowe dla stref ekologicznych w polskich miastach – odpowiednie tablice są już przygotowywane

Na zdjęciu: elektryczny Master Z.E., którego ceny opisywałem tutaj

Polskie strefy ekologiczne wkrótce staną się faktem. Gotowe są już przepisy pozwalające na wprowadzenie takich stref. Prace natomiast trwają nad znakami, które będą takie strefy wyznaczały.

Nowe znaki będą miały symbole D-54 oraz D-55, oznaczając odpowiednio początek oraz koniec strefy ekologicznej. W granicach wyznaczanego przez nie terenu dozwolony będzie jedynie ruch samochodów na paliwa alternatywne. Rozumie się przez to auta elektryczne, samochody napędzane wodorem, a także pojazdy na gaz ziemny (CNG oraz LNG). Auta benzynowe, diesle, a nawet te z instalacjami LPG będą zabronione. Ich paliwo powstaje bowiem na bazie ropy naftowej.

Za zignorowanie znaku i wjechanie do strefy ekologicznej samochodem na paliwo konwencjonalne, grozić ma 500-złotowy mandat. Będzie to więc najwyższy wymiar kary przewidziany w polskim taryfikatorze. A kiedy nowe znaki zaczną pojawiać się w miastach? Jak na razie wprowadzające je przepisy są tylko projektem. Nadal trwają konsultacje społeczne i sprawa pochłonąć kilka tygodni lub nawet miesięcy. Ponadto miejskie samorządy muszą we własnym zakresie przygotować plany stref, wcześniej decydując w ogóle o ich wprowadzeniu.

Projekt znaków: