Niemieckie i szwedzkie media podały kolejne, sensacyjne informacje na temat nielegalnej współpracy producentów z tzw. „wielkiej siódemki”, o której informowałem jako pierwszy serwis branżowy w Polsce, w artykułach dostępnych TUTAJ. Współpraca ta miała polegać na zmowie cenowej, która towarzyszyła wprowadzeniu nowych ciężarówek na europejski rynek w latach 1997 – 2011.
Komisja Europejska poinformowała właśnie jakich kar mogą spodziewać się poszczególne firmy, kiedy tylko działanie w kartelu zostanie im ostatecznie udowodnione. Kary te będą mogły wynosić maksymalnie 10 proc. wartości rocznej sprzedaży danego producenta, chyba że producent ten zdecyduje się na współpracę przy badaniu sprawy – wówczas Komisja Europejska zaproponuje „atrakcyjne rabaty”. Mowa tutaj oczywiście o naprawdę sporych sumach, które łącznie dają jakieś 4,5 miliarda euro!
Na pewno nie dołoży się do tej sumy MAN, gdyż właśnie to ta firma wydała w 2011 roku całą zmowę, informując o nielegalnej współpracy europejskie instytucje. I w nagrodą za tę decyzję firma ma zostać zwolniona z finansowej odpowiedzialności za udział w zmowie. Niewiele zapłacić ma także koncern Volvo, właściciel marek Volvo Trucks i Renault Trucks, który bardzo blisko współpracuje teraz z Komisją Europejską przy badaniu sprawy i dostarcza licznych informacji. Pomoc ta ma obniżyć Szwedom karę o 50 proc. Stosunkowo niewiele zapłacić ma także Mercedes-Benz, który w ograniczonym stopniu współpracuje z Komisją Europejską i może liczyć za to na 30 proc. obniżki.
Co zaś z innymi markami? Iveco, DAF oraz Scania współpracy przy badaniu sprawy nie zaproponowały i w efekcie mają zapłacić najwięcej. Szczególnie dotkliwa ma być kara w przypadku Scanii, która może pochwalić się imponującymi wynikami sprzedaży, a jednocześnie cały czas zaprzecza udziału w kartelu. Jeśli Komisja Europejska zdoła jednak udowodnić, że zaprzeczenia te nie znajdują odzwierciedlenia w rzeczywistości, Scania zapłaci niemal miliard euro! W tej sytuacji zwolnienie MAN-a z odpowiedzialności finansowej przestałoby być natomiast pocieszeniem dla koncernu Volkswagen, który od niedawna jest przecież właścicielem zarówno MAN-a, jak i właśnie Scanii.
Jak podkreśla Komisja Europejska, ewentualna zmowa wielkiej siódemki miałaby być największą zmową cenową w historii naszego kontynentu. Wylicza się, że w związku z nią nawet 600 tys. firm mogło przepłacić na przestrzeni ostatnich lat za nowe ciężarówki.
Źródło informacji: TTM.nl