Wyrok sądu w holenderskim Arnhem to niewątpliwie zła wiadomość dla firm specjalizujących się w transporcie cennych ładunków. Przestępcy po raz kolejny przekonali się bowiem o swojej bezkarności, wychodząc na wolność zaraz po zakończeniu procesu.
Sąd zajmował się sprawą kradzieży z 12 listopada 2023 roku. Pięciu przestępców weszło wówczas na prywatny parking w miejscowości Harderwijk, wycinając uprzednio fragment ogrodzenia. Następnie włamali się do zaparkowanej ciężarówki i wynieśli z niej część ładunku perfum, o wartości około 600 tys. euro. Łup przerzucono do podstawionego auta dostawczego, a następnie tym samym pojazdem oddalono się z miejsca zdarzenia.
Krótko po kradzieży, między innymi dzięki nagraniom z monitoringu, wszystkich pięciu sprawców udało się zatrzymać. Trzech z nich przyznało się do winy, stwierdzając, że kradzież została im zlecona przez osoby trzecie, posiadające informacje o cennym ładunku. Pozostała dwójka nie przyznała się do winy, ale prokuratura zebrała dowody wystarczające do postawienia jej przed sądem.
A teraz rzecz najważniejsza, czyli kara. Na wszystkich pięciu sprawców sąd z Arnhem postanowił nałożyć kary pozbawienia wolności, częściowo bezwzględne i częściowo zawieszone. Wyroki wyliczono jednak w taki sposób, że czas bezwzględnych kar więzienia pokrył się z czasem spędzonym w aresztach, w ramach czekania na rozprawy. Jednocześnie sąd zgodził się na to, by czas przebywania w aresztach został zaliczony oskarżonym na poczet kary. To w praktyce więc oznacza, że cała piątka mogła po rozprawie wyjść na wolność, nie mając już do odbycia żadnej bezwzględnej kary więzienia.
Jedyne co pozostało z tych wyroków to zawieszone części kar pozbawienia wolności. Te nie zostaną jednak wyegzekwowane jeśli sprawcy nie dopuszczą się żadnych dalszych przestępstw, zgodnie z założeniem zawieszenia. Ponadto sąd dołożył do tego symboliczne kary prac społecznych, określone na od 180 do 220 godzin. To w praktyce oznacza konieczność odpracowania na rzecz społeczeństwa około… pięciu tygodni pełnego etatu.
Zdjęcie ma charakter przykładowy, nie będąc związanym z omawianymi wydarzeniami. Pochodzi ono z następującego artykułu, opublikowanego w październiku 2024 roku: Polski zestaw dwukrotnie okradziony w jeden weekend – zatrzymano aż 5 złodziei