Źródło powyższego zdjęcia: parnu.postimees.ee
Zimowa aura zawitała już do Estonii. Niestety, przyniosło to ze sobą śliską nawierzchnię, a wraz z nią tragiczny wypadek, do którego doszło w miniony wtorek.
21 listopada, około godziny 5:20, nieopodal Pärnu, w poślizg wpadła polska ciężarówka. Była to Scania z naczepą, przewożąca papier w około 2-tonowych zwojach. W czasie poślizgu ładunek ten wyrwał z pasów, rozerwał prawy bok naczepy i wypadł na jezdnię. Tam co najmniej jeden ze zwojów uderzył w kolejny polski pojazd. Był to Fiat Ducato do transportu międzynarodowego, prowadzony przez 53-letniego mężczyznę. Uderzenie papieru w niewielką kabinę zupełnie ją zmiażdżyło i kierowca niestety poniósł śmierć na miejscu.
Jak podają estońskie media, badanie naczepy Scanii nie wykazało niewłaściwego zabezpieczenia ładunku. Ponadto oba pojazdy były sprawne i jechały na właściwych oponach. Można więc powiedzieć, że jedynym powodem zdarzenia było niedostosowanie prędkości do śliskiej nawierzchni.
Liczne zdjęcia oraz film z miejsca zdarzenia znajdziecie tutaj.