
W hiszpańskim mieście Algericas, w dzielnicy El Cobre, znajduje się akwedukt wybudowany w latach 1777-1783. Do wczoraj konstrukcja ta uchodziła za jeden z najlepiej zachowanych akweduktów w Hiszpanii, będąc oczywiście chronionym jako obiekt historyczny. W czwartek rano, około godziny 7.30, uległo to jednak gwałtownej zmianie, gdy cegły posypały się na naczepę ciągniętą przez MAN-a TGX.
Według wstępnych ustaleń, kierowca rumuńskiego zestawu nadmiernie zawierzył wskazaniom nawigacji satelitarnej, wjechał do bardzo ciasno zabudowanej dzielnicy mieszkaniowej, zignorował zakaz ruchu samochodów ciężarowych o DMC powyżej 5 ton, aż w końcu dotarł do historycznego akweduktu. Tam podjął próbę przejechania pod łukami, robiąc to złamanym zestawem, by uniknąć uderzenia w inne, mniejsze elementy infrastruktury, zaprojektowane z myślą o autach osobowych.
MAN ciągnął typowo hiszpańską, stalową naczepę furgonową, wyraźnie wystającą ponad dach ciągnika. Pojazd ten niestety nie zmieścił się pod łukiem, jego prawy narożnik uderzył w akwedukt i tym samym historyczna konstrukcja runęła częściowo na ziemię. Kierowcy ciągnika nic poważnego się nie stało. Wiadomo też, że był on w pełni trzeźwy. Jakie mogą grozić mu konsekwencje, o tym hiszpańskie media na razie nie wspominają.
Dodatkowe słowa wyjaśnienia pojawiły się w komentarzach okolicznych mieszkańców. Ci zwrócili uwagę na prace remontowe na głównej drodze dojazdowej do portu w Algericas, wraz z którymi wprowadzono szereg objazdów. Systemy nawigacji zaczęły wówczas zalecać przejazd właśnie w stronę akweduktu i wydawało się tylko kwestią czasu, aż ktoś zignoruje zakaz tonażowy, wjedzie na ciasne uliczki i nie zatrzyma się przed historycznymi łukami.
Dodam, że to druga sytuacja od 1783 roku, gdy omawiana konstrukcja została zniszczona przez przejeżdżający pojazd. Poprzednią odnotowano blisko pół wieku temu, w 1980 roku, gdy akwedukt również został uderzony przez samochód ciężarowy. Po tamtym zdarzeniu uszkodzony fragment odbudowano i takie też są plany w chwili obecnej.
W to miejsce wjechał MAN TGX (widok poglądowy):
Materiał filmowy z miejsca zdarzenia:











