Zdjęcie-symbol – dwóch imigrantów wchodzi na polską ciężarówkę przewożącą materiały niebezpieczne

imigranci_calais_adr_ladunek_trans_petro_color

Na holenderskim blogu TRUCKBlog.nl, pod wpisem dotyczącym ruchu imigrantów w Europie, zobaczyłem dzisiaj zdjęcie, którego po prostu nie mogłem pominąć. Jest to fotografia prezentująca Mercedesa Actrosa z polskiej firmy Trans Petro-Color, na którego kabinę wspina się dwóch imigrantów, a wokół czekają całe grupy innych osób atakujących ciężarówki. Na Actrosie widać tablicę ADR oraz ostrzeżenie (najprawdopodobniej) o przewożeniu żrącego towaru, co oznacza, że według obowiązującego w całej Europie prawa kierowca musi spełniać tutaj cały szereg wymogów, podobnie jak organizator transportu, a także sam samochód. Wszystko odbywa się pod groźbą bardzo poważnych kar, oczywiście dlatego, że ładunek jest niebezpieczny i trzeba obchodzić się z nim jak z jajkiem. Gdyby na przykład w kabinie siedział kierowca bez odpowiedniego przeszkolenia, francuska żandarmeria od razu wystosowałaby ogromny mandat i nikt nawet by nie protestował. A co grozi imigrantowi, który włamuje się do takiej ciężarówki, łamiąc przy tym wszelkie możliwe przepisy, nie tylko te dotyczące przewozu materiałów niebezpiecznych? Nic, bo przecież nikt nie odważy się unieść na niego przysłowiowej ręki.