Zdjęcia z wczorajszego wypadku na A1 mogą przerażać – kabina i silnik oderwały się od ciągnika

Po wczorajszym wypadku nieopodal Knurowa, autostrada A1 została zalana olejami oraz zasypana fragmentami ciężarówek. Przedmioty te pokryły wszystkie trzy pasy ruchu i wydaje się prawdziwym cudem, że nikt w tym zdarzeniu nie zginął.

Zdarzenie miało miejsce wczoraj rano, na jezdni w kierunku Ostrawy. Uczestniczyły w nim dwa zestawy z naczepami – Volvo FH przewożące olej roślinny oraz Scania serii R z ładunkiem drutu w zwojach.

To właśnie Scania została uszkodzona w tym zderzeniu najbardziej. Ciężkie zwoje przebiły się bowiem przez ścianę naczepy, a kabina oraz silnik zostały przy tym oderwane od podwozia, lądując kilkanaście metrów dalej.

Jeśli natomiast chodzi o olej przewożony przez Volvo, to wylał się on na autostradę i zmieszał z płynami eksploatacyjnymi ciężarówek. W tej sytuacji jezdnia nawierzchnia stała się wyjątkowo śliska, wymagając całkowitego zamknięcia i zorganizowania objazdu drogą nr 924.

Początkowo mówiło się, że żaden z kierowców nie został w tym zdarzeniu poszkodowany. Później policja podała jednak informację, jeden z mężczyzn musiał trafić do szpitala.

Zdjęcia z miejsca zdarzenia, opublikowane przez Gliwickie Drogi: