To było jedno z tych zdarzeń, w którym ucierpiała przede wszystkim ciężarówka oraz jej kierowca. Kierujący aut osobowym wyszedł zaś bez żadnego szwanku, nie wymagając nawet wizyty w szpitalu.
Wypadek miał miejsce w minioną sobotę, około godziny 17, na drodze krajowej nr 9. W miejscowości Nowa Dęba czołowo zderzyły się BMW serii 1 oraz MAN TGA z naczepą.
Jak wskazywały ślady z miejsca wypadku, kierowca MAN-a do końca próbował uniknąć zdarzenia. Najpierw zaczął gwałtownie hamować, a gdy to nie wystarczyło, zjechał w kierunku prawej krawędzi jezdni.
Ciężarówka spadła przy tym ze skarpy, przewróciła się na prawy bok i wylądowała na chodniku. Kierowca został ranny, a z wraku wydobyli go dopiero strażacy. Następnie przetransportowano go do lokalnego szpitala.
Również kierowcę BMW uwalniali z wraku strażacy. Gdy jednak został on przebadany, okazało się, że nie odniósł on poważniejszych obrażeń i nie wymaga hospitalizacji.
Przez około trzy godziny droga krajowa nr 9 była zablokowana. Służby musiały między innymi podnieść ciężarówkę, a także zebrać uwolniony z niej ładunek.
Zdjęcia z miejsca zdarzenia znajdziecie poniżej:
