Zdalnie sterowane Volvo FMX na 34-sekundowym filmie – jeden pilot obsłuży auto i zabudowę

Ciężarówki z systemem zdalnego sterowania to rozwiązanie, które opisywałem już kilkukrotnie. Lubują się w nim zwłaszcza firmy z Holandii, zajmujące się rozstawianiem tymczasowych dróg. Jeśli bowiem dodamy do tego zdalnie sterowany żuraw, całą drogę można rozstawić bez wsiadania do kabiny.

Dotychczas zdalne sterowanie żurawiem oraz ciężarówką wymagało korzystania z dwóch różnych pilotów. Teraz jednak Volvo Trucks poszło o krok dalej, dostarczając pierwszy w Holandii egzemplarz modelu FMX z pilotem wielofunkcyjnym. Możemy nim obsłużyć zarówno ciężarówkę, jak i rozładunkowy żuraw. To zaś oznacza ułatwienie dla kierowcy, który całą operację wykona jednym, niewielkim urządzeniem.

Sam żuraw to tutaj konstrukcja marki Palfinger. Jeśli jednak chodzi o system zdalnego sterowania, to dostarczyła go zewnętrza firma. Mowa o przedsiębiorstwie Drimote, które przygotowuje zdalne sterowanie pojazdu na bazie aktywnego, elektrohydraulicznego systemu kierowniczego Volvo Dynamic Steering. Co też ważne, wszystko dysponuje tutaj europejskim certyfikatem z zakresu bezpieczeństwa.

Jak to wygląda w praktyce, możecie zobaczyć na poniższym, 34-sekundowym filmie. Tymczasem dla wyjaśnienia dodam, że Volvo FMX z wielofunkcyjnym pilotem trafiło do firmy Roos Kunststof Rijplaten Verhuur. Specjalizuje się ona w wynajmie oraz rozstawianiu tymczasowych dróg i dlatego też potrzebowała takiego zdalnie sterowanego pojazdu.