Powyżej: antena DSRC na dachu polskiego radiowozu
Wielka Brytania dołącza do krajów prowadzących zdalne kontrole tachografów. Tamtejsza inspekcja DVSA rozpoczyna testy odpowiednich anten, zdolnych pobierać dane z przejeżdżających obok pojazdów.
To już piąty kraj, który sięga po tę technologię. Wcześniej podobne kontrole wdrożyła już Polska, Niemcy, Holandia oraz Dania. Nie brakuje też przykładów na efekty takich kontroli, co można zobaczyć chociażby w tym polskim komunikacie: Tachograf bez legalizacji wykryty przy zdalnej kontroli – nowa antena ITD w akcji.
Anteny typu DSRC działają z tachografami montowanymi od czerwca 2019 roku i zdalnie odczytują z nich 19 parametrów. To między innymi zalogowanie karty kierowcy, rejestrowaną chwilowo prędkość, pamięć błędów w oprogramowaniu, czy próby łamania zabezpieczeń. W praktyce mowa więc o tych informacjach, które pozwalają wykryć manipulację na gorącym uczynku, na przykład w postaci korzystania z „wyłącznika” lub magnesu.
Wkrótce jednak i to ulegnie zmianie. W przygotowaniu są bowiem nowe tachografy, które zdalnie prześlą także zapisy czasu pracy i odpoczynków. Wówczas bez zatrzymywania będzie można stwierdzić także wykroczenia dokonane przez kierowcę w przeszłości. A więcej na ten temat przeczytacie w następującym tekście z lutego: Nowe tachografy już za półtora roku: 56 dni, zdalne kontrole i granice bez wpisów
