Zatrzymali go za oświetlenie, a wpadł też z cudzą kartą i niewłaściwą rejestracją

To jedna z tych kontroli, których łatwo można było uniknąć. Zaczęło się bowiem od patrolu, który zwrócił uwagę na nieuzasadnione użycie świateł ostrzegawczych. Gdy natomiast ciężarówka została zatrzymana, ruszyła cała lawina nieprawidłowości.

Niderlandzka policja opisała to w krótki i zwięzły sposób. Spójrzmy więc na dosłowne tłumaczenie ich komunikatu:

Dzisiaj rano mijaliśmy zestaw, który emitował pomarańczowe oświetlenie ostrzegawcze. Ponieważ nie było dla tego żadnego powodu, zestaw został zatrzymany do kontroli. Poza nieuzasadnionym korzystaniem z oświetlenia ostrzegawczego, stwierdzono też jazdę na cudzej karcie kierowcy. Tachograf był obsługiwany w niewłaściwy sposób, w minionych dniach złamano normy czasu pracy i odpoczynków, a także ciężarówka jechała z niewłaściwą tablicą rejestracyjną. Praca natychmiast musiała zostać przerwana i wszczęto rozmaite postępowania administracyjne.

Jak widzicie, o konkretnych kwotach tutaj nie wspomniano. Jeśli jednak dodamy do siebie problem z oświetleniem, liczne problemy z czasem pracy i jazdę z niewłaściwą tablicą, śmiało możemy spodziewać się kwoty liczonej w tysiącach euro.