Nie zatrzymał się do kontroli, nie miał szkolenia okresowego i przewoził ponad 4 tony drobiu za dużo

Jak podali funkcjonariusze bydgoskiego ITD, za tym pięknym, holenderskim Volvem FH trzeba było ostatnio podjąć pościg. Kierowca nie zareagował bowiem na sygnał do zatrzymania, kontynuując swój przejazd.

Gdy w końcu ciężarówkę ściągnięto na punkt kontrolny, okazał się to kolejny przeładowany transport żywego drobiu. Bydgoskie ITD już kilkukrotnie zatrzymywało takie przewozy, właśnie w wykonaniu przewoźników z Holandii.

Komunikat WITD Bydgoszcz:

W dniu 4 września br., inspektorzy WITD w Bydgoszczy, wykonując czynności służbowe w powiecie mogileńskim, wytypowali do zatrzymania pojazd należący do holenderskiego przewoźnika, którym wykonywano przewóz żywych zwierząt.

Pierwsza próba zatrzymania pojazdu  nie powiodła się, kierowca zignorował sygnał do zatrzymania. Inspektorzy podjęli pościg. Finalnie  pojazd skontrolowano na punkcie kontrolnym, na którym możliwe jest sprawdzenie parametrów wagowych.

Powodem  niezatrzymania się kierującego, jak się później okazało, był fakt że, pojazd jest znacznie przeciążony. W wyniku ważenia stwierdzono przekroczenie masy całkowitej o prawie 4,5 tony oraz przekroczenie nacisku osi napędowej o 1,250 t.

Ponadto w toku kontroli stwierdzono, iż kierowca nie posiada wymaganego przepisami szkolenia okresowego dla kierowców zawodowych. Z uwagi na fakt, iż przewożonym ładunkiem był żyw drób, na miejsce kontroli wezwano Powiatowego Lekarza Weterynarii.

Z tytułu naruszeń stwierdzonych podczas kontroli wszczęto postepowanie wyjaśniające. Na poczet przyszłych kar pobrano kaucję , a kierowcę ukarano mandatami karnymi.