Zasnął za kierownicą w czasie przejazdu przez miasto, gdy ciężarówka zjeżdżała ze wzniesienia

Zjazd ze wzgórza w sporym mieście, prowadzący wśród domków jednorodzinnych, po bardzo wąskiej jezdni – to raczej nie jest miejsce, w którym spodziewalibyśmy się zaśnięcia za kierownicą. Właśnie tak tłumaczy się jednak zdarzenie, do którego w miniony piątek rano doszło w Częstochowie, na ulicy Kordeckiego.

Kierowca MAN-a TGA miał zasnąć z przemęczenia, około godziny 6 rano. Ciężarówka zjechała przy tym na lewą stronę, przecięła przeciwny pas ruchu, wpadła na trawnik oraz staranowała przydrożną latarnię. Następnie samochód zjechał z powrotem na prawo, opuścił jezdnię i wbił się w stromą skarpę.

Ani kierowca, ani nikt postronny nie został w opisywanym zdarzeniu poszkodowany. Biorąc pod uwagę lokalizację wypadku, to ogromne szczęście w nieszczęściu. Przed MAN-em było dobre kilkaset metrów prostego zjazdu ze wzgórza, na którym samochód mógłby nabrać wysokiej prędkości. Na dole znajdowało się natomiast rondo, przejścia dla pieszych oraz liczne domy

Źródło zdjęć oraz informacji: Czestochowa998.pl