Żandarmeria wezwana do żony pauzującego kierowcy – problem z opalaniem topless

Gdy kończy się weekend, do mediów często trafiają nietypowe historie z parkingów dla ciężarówek. Nigdy wcześniej nie słyszałem jednak o interwencji, która dotyczyłaby podejrzeń o ekshibicjonizm, z możliwą karą rzędu 15 tys. euro.

Jak donosi francuski magazyn branżowy „Routiers.com”, żandarmeria została w minioną niedzielę wezwana na parking Ceignes przy autostradzie A40, na odcinku między Lyonem a Genewą. Przyczyną tej interwencji było zgłoszenie od zgorszonych użytkowników drogi, który zwrócili uwagę na żonę jednego z pauzujących, wschodnioeuropejskich kierowców ciężarówek. Kobieta miała przebywać na terenie parkingu topless, w samych tylko stringach, opalając się na ławce przy placu do postoju.

Gdy żandarmeria przybyła na miejsce, kobiety już nie zastano. Najwyraźniej zdała sobie ona sprawę z groźnej sytuacji i oddaliła się od ciężarówki. Wszystko skończyło się więc pouczeniem dla samego kierowcy, odnośnie zachowania jego żony. Francuscy żandarmi wyjaśnili mu, że przyłapanie kobiety na tego typu opalaniu w miejscu do tego nieprzeznaczonym mogłoby zostać uznane za akt ekshibicjonizmu. To natomiast poważne przestępstwo, zagrożone wspomnianą karą 15 tys. euro lub nawet rocznym pozbawieniem wolności.